Mina Vintage Guitars | Używane gitary z Japonii i USA - opinie

Towar kupiony przez koszyk na stronie internetowej. Wzmacniacz przyszedł tragicznie zapakowany. Cześć lamp zbita, cześci lamp wcale nie było. Totalny szrot. Pan przeprosił, kazał odesłać wzmacniacz, że odda kasę. Wzmacniacz odebrał. Pieniędzy nie oddał. Kontakt się urwał. Sprawa zgłoszona na policję.

Nie polecam, nie trzymają słowa i sami dokładnie nie wiedzą o tych gitarach które sprzedają. Obiecali zmienić struny oraz ustalić w mój stroj i nie zrobili tego, zamówiłem przez allegro i wybrałem kuriera dpd, wysłali innym kurierem.

Jeśli chodzi o transakcje z Mina Guitars po przeczytaniu negatywnych opinii i problemów z wysyłką postanowiłem pojechać na miejsce po odbiór osobisty. Na wstępnie chciałbym zaznaczyć, że ludzie pracujący na miejscu byli bardzo mili i sama wizyta obeszła się bez problemów.
Kontakt z właścicielem był tylko telefoniczny, krótki i rzeczowy. Co do gitary którą kupiłem cena była wyższa w porównaniu do tego co można znaleźć samemu na rynku samemu. Po dokładnej inspekcji gitary na szczęście wszystko było z nią w porządku i nie miała ukrytych wad.
Wykorzystując szanse bycia na miejscu ograłem parę instrumentów ze sklepu. Jeśli chodzi o stan i ceny instrumentów mogę się zgodzić, że niektóre z nich mają zawyżone ceny. Szczególnie niektóre japońskie produkty mają ceny instrumentów w lepszym stanie, modeli z wyższej półki wykonania (manufaktury Japońskiej) lub instrumentów po przeglądzie technicznym. Niestety znalazłem parę egzemplarzy w opłakanym stanie i z taką właśnie ceną. Było tam na pewno co najmniej kilkanaście perełek jeśli chodzi o rzadkość występowania.Można odnieść wrażenie, że to w jakim stanie wyregulowania jest gitara zależy od tego od kogo została odkupiona, a nie od serwu.
Ogólnie widać pole do polepszenia działa sklepu i oferty którą posiada. Jeśli każda gitara przeszła by standardowe zabiegi lutnicze wydaje mi się, że wpłynęłoby to bardzo pozytywnie na opinie o sklepie.
Moją wizytę w Mina Guitars oceniam raczej pozytywnie przez atmosferę panującą na miejscu i podejście do klienta. Mam nadzieje, że z sklep będzie się dalej rozwijał i popraw

Ach jak pięknie to wszystko wygląda na zdjęciach. Przyznaję zdjęcia Mina Vintage Guitars robione profesjonalne ale to sprawdzanie i renowacja sprzętu to mit i kit. Kupiłem od nich 2 miesiące temu Ibanez s 540. Kupiłem od nich, gdyż obiecywali, że sprzęt w pełni sprawdzony. Po rozpakowaniu pierwszy zawód - nie było wajchy do floyd, która była na zdjęciu. Na zdjęciu, żeby się lepiej sprzedało wajcha jest. Pewnie mają jedną wajchę do kilku gitar i przekładają do zdjęć. Mam dwie gity ze stałymi mostami a chciałem pograć solówki i pofloydować. No nic nie pofloyduje sobie na razie myślę i podłączam do wzmaka. Co się okazuje gitara buczy i ma bardzo ma bardzo mało mocy na przystawce mostkowej. Na szczęście mam przyjaciela, który robi wzmaki lampowe efekty więc gita poleciała do niego na warsztat do sprawdzenia. Co się okazuje po zajrzeniu w elektronikę? Mostek nie przylutowany do masy pierwsza rzecz, lutujemy, nadal brak mocy na przystawce, gra ale nie ma powera. Wyjmujemy przystawkę i co się okazuje? Przystawka uszkodzona gra tylko na jednej cewce. A tak chciałem mieć oryginalne przystawki. No nic kupuję TB 6. W mędzyczasie elektornika jest doprowadzana do porządku, czyli robione jest to, co obiecywali w mina vintage, wszystko sprawdzane, potki czyszczone czyli przegląd jak Pan Bóg przykazał. Wkładam TB 6 teraz chodzi to jak trza. No ale kolejny problem środkowy singiel również nie ma mocy i buczy. Wyjmujemy, plastyk ściskał cewkę i traciła moc, singiel uratowany, nie trzeba inwestowac w singla. No ale jako, że nie lubię być robiony w balona, dzwonię do właściciela o tą wajchę, n

Ale tak właściwie to jestem tu w celu opisu transakcji zakupu heada z paką. Paka miała rozszarpaną maskownicę jakby dopadł ją niedźwiedź, potencjometry trzeszczały, lampa do wymiany, także jeden z głośników, dałem więcej niż cena rynkowa bo chwalili się PRZEGLĄDEM, a dostałem zajechanego szrota, w którego na start włożyłem 300 zł,najgorsze że kupiłem przez ich stronę więc nawet nie mogłem wystawić złej opini. To co robią to czyste {określenie usunięte przez moderatora}.